Autor |
Wiadomość |
Dragonmag |
Wysłany: Wto 8:53, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
PotterMaster napisał: |
(cyt. "-Nie!-krzyknął Snape i ból natychmiast zamilkł. (...) -Zapomniałeś, jakie mamy rozkazy? Potter należy do Czarnego Pana... mamy go zostawić! Idziemy! Idziemy") |
Pomyśl przez chwile.Gdyby snape tego nie powiedział,to by śmierciożercy zabili harry`ego.Voldemort nie zjawił się w Hogwarcie.Byli tam tylko śmierciożercy.Voldemort wydał taki rozkaz(Przepowiednia),ale myśle,że Snape wykorzystał go by ratować Harry`ego.
PotterMaster napisał: |
Po pierwsze, Snape wcale nie obiecał w swej Przysiędze Wieczystej, że zabije Dumbledore'a, jeśli Malfoy, nie da rady. |
Wiesz co.Kiedy ostatni raz czytałeś Księcia Półkrwi?Może przeczytałęś nieuważnie albo zapomniałem o paru rzeczach z książki.Zajrzyj pod koniec drugiego rozdziału i wróc do dyskusji.
PotterMaster napisał: |
Zakładając, że obietnica Snape'a obejmowała zabicie Dumbledore'a:
-Snape zostawił Harrego Voldemortowi, by ten go zabił, a sam uciekł.
|
Gdzie?W hogwarcie nie pojawił się Voldemort.
Pottermaster napisał: |
-Snape dręczył Harrego przez te wszystkie lata nauki w Hogwarcie.
-Z tego co wiemy, to Snape miał wszelkie powody ku temu, by nienawidzić Harrego.
|
Snape go nienawidził i zatruwał mu życie,ale to nie znaczy,że zamierzał go zabić.Mimi tego mógłbybyć po stronie Harry`ego
Pottermaster napisał: |
-W czasie starć Harrego z Voldemortem Voldemort niejednokrotnie wspominał mimochodem o jego słudze w Hogwarcie. O kim mógłby mówić, jak nie o Snape'ie? |
Czy to nie na tym polega jego służba Dumbledore`owi.Grał role podwójnego szpiega.Voldemort i Dumbledore myśleli,że Snape jest po ich stronie,ale jest tylko po jednej,czyli może być po stronie Dumbledora.
Autorka pewnie specjalnie zrobiła tak,aby na pierwszy rzut oka było,że Snape jest po złej stronie,a potem zdiwi wielu,bo okaże się,że po dobrej.
Pożyjemy i zobaczymy,kiedy będzie polskie wydanie. |
|
PotterMaster |
Wysłany: Pią 16:44, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
Czegoś tu nie rozumiem. Powiem więcej, nie chcę cię urazić, ale, przynajmniej według mnie, jest bez sensu. Po pierwsze, Snape wcale nie obiecał w swej Przysiędze Wieczystej, że zabije Dumbledore'a, jeśli Malfoy, nie da rady. Obiecał tylko, że będzie go strzegł i chronił, gdy on będzie działał z woli Voldemorta. Myślę, że zabicie Dumbledore'a się w to za bardzo nie wlicza. Niech no zresztą zacytuję:
cyt."-Severusie, czy przysięgasz, że będziesz strzegł mojego syna Dracona , kiedy będzie spróbował spełnić wolę Czarnego Pana?
-Przysięgam."
Ale, by nie było wątpliwoście: Załóżmy, że w obietnicę Snape'a było wliczone zabicie Dumbledore'a w razie niemocy zrobienia tego przez Dracona. Twierdzisz, że Snape zabił Dumbledore'a po to, by... pomóc potem Harremu? Jak sam zauważyłeś, gdyby zrobił to któryś ze śmierciożerców, to zginąłby i Dumbledore, i Snape. Myślisz, że Snapowi chodziło o pomoc Harry'emu, a nie o... życie? Snape chciał po prostu przeżyć i tyle, a nie przeżyć, by pomóc Harremu! To chyba oczywiste!
Dla poparcia mojej tezy: Ze słów wypowiedzanych przez Snape'a wiemy, że miał się po Harrego zjawić Voldemort. (cyt. "-Nie!-krzyknął Snape i ból natychmiast zamilkł. (...) -Zapomniałeś, jakie mamy rozkazy? Potter należy do Czarnego Pana... mamy go zostawić! Idziemy! Idziemy")
Tak więc, podsumujmy: Snape uciekł z zamku i zostawił Harrego Voldemortowi (czyli wystawił go na tortury i pewną śmierć). Skoro uciekał, to, skoro według ciebie chciał mu pomóc, czemu nie wziął ze sobą Harrego? Wtedy by go ocalił! Czy już cię przekonałem? Jeśli nie, to jeszcze jeden argument: Snape co prawda ratował Harrego w pierwszej klasie, ale dlatego, że miał wobec jego ojca dług i chciał go spłacić i dlatego, że nie chciał narażać się na zdemaskowanie przez Dumbledore'a.
Gdyby nie to, pewnie pozwoliłby mu zginąć. A poza tym przypadkiem Snape dręczył Harrego przy każdej okazji. Skoro chciał mu pomóc... to dlaczego? Do tego to, co Harry zobaczył w myśloodsiewni Snape'a i usłyszał od Syriusza i Lupina (tego o tym, jak James "uratował" Snape'a przed pogryzieniem przez wilkołaka). Wynikałoby z tego, że Snape ma wszelkie powody, by nienawidzić Harry'ego!
Tak więc oto ostateczne podsumowanie:
-Snape prawdopodobnie nie obiecał zabić Dumbledore'a za Malfoya, gdyby ten nie dał rady (chociaż tak naprawdę to nie jest to najlepszy z moich wszystkich argumentów argument dlatego, że nie wiemy, co chciała powiedzieć autorka, a może wynika to z powodu przełożenia na polski)
Zakładając, że obietnica Snape'a obejmowała zabicie Dumbledore'a:
-Snape zostawił Harrego Voldemortowi, by ten go zabił, a sam uciekł.
-Snape dręczył Harrego przez te wszystkie lata nauki w Hogwarcie.
-Z tego co wiemy, to Snape miał wszelkie powody ku temu, by nienawidzić Harrego.
-W czasie starć Harrego z Voldemortem Voldemort niejednokrotnie wspominał mimochodem o jego słudze w Hogwarcie. O kim mógłby mówić, jak nie o Snape'ie?
Czy w końcu cię przekonałem? Aha, jeszcze jedno. Proszę, pokaż to twojej mamie - może ją przekonam. Bardzo się rozpisałem, to prawda, ale napisałem to dla ciebie i dla wszystkich innych, którzy mają co do stronnictwa Snape'a wątpliwości. Po to, by ciebie i ich przekonać. Wierz mi, że się postarałem, więc przeczytaj to uważnie i to sobie przemyśl. Nie chcę cię oczywiście "nawracać" na siłę, możesz mieć swoje zdanie. Ale chociaż to rozpatrz. |
|
Dragonmag |
Wysłany: Śro 15:22, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Na początku myślałem tak jak ty,ale mama sądzi ,że jest po dobrej i mnie przekonała.No więc zacznijmy od tego,że Snape złożył przysięge Wieczystą,że jeśli Malfoy nie da rady zabić Dumbledora,to Snape zrobi to za niego.Jakby Snape tego nie zrobił to by zginął.Na wieży oprócz Malfoya i sparaliżowanego harr`ego byli śmierciożercy.Dumbledore był osłabiony i by sobie nie poradził.Wiadomo,że jak by nie zrobił tego Snape lub Draco,to zrobiłby to któryś z Śmierciożerców,a wtedy zginął by Dumbledore i Snape,a tak zginął tylko Dumbledore, a Snape będzie mógł pózniej pomóc Harry`emu.Krótko mówiąc Snape popełnił mniejsze zło zabijajać Dumbledora.Oczywiście niektórzy będą twierdzić,że zrobił to po to by przeżyć i zostać pupilkiem Voldemorta,więc dopóki Rowling nie napisze tej części,to zdania będą podzielone.
PS.Zauważyłem,że nikt oprócz mnie i Admina nic tu nie napisał od czasu moje zarejestrowania tu. |
|
PotterMaster |
Wysłany: Wto 16:27, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
W takim razie wyrażam swoje zdanie: Myślę, że jest po złej stronie. Gdyby był po dobrej, nie zabijałby Dumbledore'a i nie pomagałby Malfoyowi. Widzę, że w ankiecie zagłosowałeś na to, że jest po dobrej stronie - dlaczego tak sądzisz? |
|
Dragonmag |
Wysłany: Pon 17:36, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
PotterMaster napisał: |
ale w takim razie co to jest za pytanie, skoro sam wiesz, że Snape zabił Dumbledora i trzymał cały czas z Voldemortem? (Wiemy to z ostatnich rozdziałów.) |
Chodzi o dyskusje, o wymiane poglądów na ten temat,o rozwijanie forum no0wymi dyskusjami,a nie o to co ja myśle. |
|
PotterMaster |
Wysłany: Pon 15:19, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
Nie chciałem cię urazić, ale w takim razie co to jest za pytanie, skoro sam wiesz, że Snape zabił Dumbledora i trzymał cały czas z Voldemortem? (Wiemy to z ostatnich rozdziałów.) |
|
Dragonmag |
Wysłany: Nie 20:20, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
PotterMaster napisał: |
To był żart przecież. Ale czy ty na pewno czytałeś szóśtą część, przyznaj się!  |
Czytałem !!!!!!!!!!!!!!To pytanie!(mnie fana Harrego Pottera,który przeczytał wszystkie części po pare razy)Obraża!!!!!!!!!!!! |
|
PotterMaster |
Wysłany: Sob 12:10, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
To był żart przecież. Ale czy ty na pewno czytałeś szóśtą część, przyznaj się!  |
|
Dragonmag |
Wysłany: Sob 9:47, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
[quote="PotterMaster"]Oczywiście, że po dobrej. W końcu w dobrej wierze cały czas działał z siłami zła i zabił Dumbledora. [quote]
Po dobrej??W końcu jak by był po dobrej to by mu pomógł,a nie go zabijał. |
|
PotterMaster |
Wysłany: Pią 15:38, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
Oczywiście, że po dobrej. W końcu w dobrej wierze cały czas działał z siłami zła i zabił Dumbledora. Przyznaj się, czy aby na pewno czytałeś szóstą część?  |
|
Dragonmag |
Wysłany: Nie 19:35, 20 Maj 2007 Temat postu: Po której stronie jest Snape? |
|
Po której stronie jest Snape?Po dobrej czy po złej.Jak myślicie. |
|
|